poniedziałek, 15 lutego 2016

punkt widzenia

Na pewno miłośnicy wielokulturowości i politycznej poprawności od razu podniosą larum, że cytaty są tendencyjnie dobrane i wyrwane z kontekstu. Problem w tym ,że islam wymaga dosłownego trzymania się litery Koranu, rygorystycznego przestrzegania jego nakazów. Islam się nie zmienia i tyle. Mam sąsiadów muzułmanów. Z Inguszetii. Generalnie- spokojni ludzie, chociaż cierpią na wstręt do pracy. Ale państwo im płaci, jako uchodźcom. Fajne-Allach zabrania pracować! Nie przeszkadzają mi cudzoziemcy, do czasu, gdy przestrzegają polskiego prawa. Jako ciekawostka. Dwa razy w autobusie stołecznej komunikacji przysiadły się do mnie starsze panie. Po ok. 2 minutach wiedziałem że to miłośniczki Radia Maryja. Zaczynało się utyskiwania na Arabów, Azjatów, Żydów itd.Pytanie przewodnie stara sie przeskoczyc bardzo wazny aspekt - co tak naprawde mamy tolerowac. Trzeba naprawde skupic sie na tresci Biblii i Koranu aby wyrobic sobie opinie. Oblicze kazdej religii zmienia sie w czasie, ciagle jej terazniejsza postac poddawana jest porownaniu do idealu wytyczonego przez Boga. Idac tym tropem ewolucja podejscia do chrzescijanstwa w Europie w obecnym kierunku jest jak nabardziej prawidlowa. Oddzielenie kosciola od panstwa jest tym o czym mowil Jezus Chrystus. Jednoczesnie wiele za nauk plynancych z Biblii zostalo zaadaptowanych w prawie praktycznie kazdego europejskiego panstwa majacego korzenie chrzescijanskie. Te biblijne dzedzictwo to tez prawa dotyczace tolerancji wobec swiatopogladu drugiego czlowieka. Jako zdeklarowany ateista uwazam ze bez wplywu nauk Jezusa Chrystusa na poziom tolerancji religijnej jest oblbrzymi. Wszystkie zbrodnie popelnione przez chrzescijan w imie religii sa rozliczane "z Biblia" w reku, i widziane sa jako odejscie od wiary. Jest to calkiem zdrowe sprzezenie zwrotne. Z islamem jest zupelnie inaczej. Islam nie zaklada rozdzialu kosciola od panstwa, Islam nie zaklada tolerancji dla innowiercow, pokojowej pracy misyjnej lecz walke z niewiernymi (i zadne wybielanie terminu dzihad tu nie pomaga). Islam stoi w jawnej sprzecznosci z demokracja i wolnoscia wyznania, chcac narzucic Muzulmanom europejski swiatopoglad automatycznie ogranicza sie ich swobode kultu. Nie bez powodu Islam wbudza zancznie wiecej kontrowersji niz Buddyzm czy Hinduizm. Patrzac na cala sprawe z punktu widzenia czlowieka niewierzacego uwazam, ze religie trzeba traktowac jak kazde inne ideologie. Zakazane jest w Polsce escape room gdańsk propagowanie tresci nazistowskich i komunistycznych, mozliwe jest zakazanie dzalalnosci zwiazkow wyzaniowych, ktorych dzalalnosc prowadzi do lamania prawa. Mamy prawo traktowac panstwa, w ktorych Islam ma decydujacy wplyw na zycie publiczne jako pewien model do ktorego mozemy sie odniesc przewidujac wplyw tej religii na nasz kraj. Niestety panstwa Islamskie do tolerancyjnych nie naleza, mamy prawo sadzic ze do tego samego modelu daza wyznawcy Islamu w Polsce. Wracajac do pytania, jesli bedziemy tolerancyjni dla wahabickiej odmiany Islamu, o tolerancji religijnej mozemy zapomniec. Mam nadzieje ze wiekszosc trzezwo myslacych Polakow jest ultra nietolerancyjnych dla ideologii szerzacych nietolerancje religijna. Aby w zaakceptowac Islam w Polsce musi powstac jasna deklaracja ze strony Muzulmanow, ze rezygnuja z bycia wiernymi tych czesci Koranu,  escape room gdańsk   ktore stoja w sprzecznosci z Polskim prawem obecnym i przyszlym. Jak widac problem nie jest prosty, ale prawo swieckie musi stac wyzej niz jakiekolwiek zwyczaje religijne aby panstwo moglo istniec.  Kończyło, gdy mimochodem przypomniałem, że Chrystus nakazywał kochać bliźniego, jak siebie samego!Obowiązuje zasada MY i oni. Onie powinni zginąc bądź sie nagiąć? powinna obowiązywać prosta zasada wzajemności- tyle meczetów w Europie ile kościłów w krajach muzułmańskich Nie można być tolerancyjnym wobec kogoś, kto jest przeciwny tolerancji. Tak samo, jak nie można dopuścić do udziału w demokratycznych wyborach partii, która w swoim programie ma demontaż demokracji.  Wprawdzie istnieje wiele odmian islamu, ale z tego, co widać, wynika, że imigranci chcą przerobić Europę Zachodnią raczej na Iran niż  Turcję. Dlatego jestem przeciw. W Europie i USA oprócz chrześcijan od dawna żyją buddyści czy hinduiści, nie mówiąc o żydach, i nigdy nie było z nimi takich problemów, ponieważ nie próbowali narzucić swoich religii krajom, w których się osiedlili. Z muzułmanami jest inaczej - dla nich dogmat religijny to prawo, które powinno obowiązywać wszystkich, a pojęcie wolności religijnej jest dla nich niezrozumiałe.